Doświadczenie w zarządzaniu nauczyło mnie, że jedną z najważniejszych cech menedżera jest otwarty umysł i chęć ciągłego uczenia się. Uważam też, że głównym celem menedżera jest inspirowanie innych oraz budowanie z jednej strony dobrze działających zespołów, a z drugiej wspieranie każdego pracownika z osobna w wydobywaniu jego potencjału. Dlatego moja lista książek polecanych menedżerom nie zawiera właściwie żadnej pozycji z tak zwaną twardą wiedzą dotyczącą zarządzania. Są to w dużym stopniu książki po prostu o tym, jak działa człowiek. Jak funkcjonuje w sferze emocjonalnej i poznawczej, co go motywuje, jakie miejsce zajmuje w grupie. Każda z tych książek zmieniła coś w moim postrzeganiu siebie, innych i tego, jak działają ludzkie organizacje.
“Prawy umysł”, Jonathan Haidt
Przeczytałem tę książkę w dwa wieczory. Wciągnęła mnie jak powieść o wartkiej akcji. Czy wszystkie decyzje podejmujemy racjonalnie? Czy może jednak większe znaczenie mają intuicje, procesy przebiegające poza naszą świadomością? Aby odpowiedzieć na te pytania, Jonathan Haidt, profesor psychologii i etyki, używa metafory słonia i jeźdźca. Słoń to nasza intuicja; jeździec to świadomy umysł. Słoń idzie tam, gdzie chce, a jeździec siedzi na słoniu i wymyśla na to racjonalne wytłumaczenia. Ta metafora może rodzić opór: “Jak to? Przecież zastanawiam się nad każdą decyzją”. Jednak wyniki badań potwierdzają tezę autora.
Dalej jest równie interesująco. W kolejnych rozdziałach Haidt dużo uwagi poświęca też ludzkim zachowaniom grupowym. Analizuje sytuacje, w których zachowujemy się jak małostkowi egoiści i takie, w których jak pszczoły w roju stajemy się częścią większego organizmu i działamy dla dobra grupy. Pada również między innymi odpowiedź na pytanie, dlaczego tak trudno porozumieć się lewicy z prawicą.
Każdy, kto chce lepiej zrozumieć, dlaczego ludzie robią to, co robią oraz bardziej efektywnie działać w grupie pomimo różnic, powinien przeczytać tę książkę.
“Pracować inaczej”, Frederic Laloux
Nadchodzi zmiana. Model firm hierarchicznych jest na wyczerpaniu. Pokolenie digital natives, millenialsów, Y czy Z – nie ma zbyt wielkiego znaczenia, jak ich nazwiemy – w większości nie chce wspinać się “po drabinie sukcesu”, wypełniać cudzych poleceń; nie motywuje ich awans ani perspektywa “bycia menadżerem za dwa lata”. Chcą współtworzyć otoczenie, w którym spędzają większą część czasu; robić to, co lubią; realizować swoje pomysły. Odpowiedzią na ich potrzeby jest idea turkusowych organizacji. Frederic Laloux, autor “Pracuj inaczej”, nie pisze wprawdzie wiele o młodych pracownikach, ale dla mnie nowy styl funkcjonowania organizacji, który opisuje w swojej książce, jest adekwatną odpowiedzią na oczekiwania tej grupy.
Samozarządzanie zamiast hierarchii. Akceptacja człowieka jako całości zamiast oczekiwań dotyczących wyłącznie roli pracownika. Obserwowanie, dokąd organizacja zmierza, zamiast wyznaczania celów strategicznych i podążania za zyskiem. Laloux przeanalizował kilkanaście firm, w których już dziś praktykowane są te nowe sposoby organizacji pracy. Zarówno małe organizacje z kilkunastoosobowymi zespołami jak i wielkie firmy, zatrudniające tysiące osób i działające na całym świecie.
Pozycja obowiązkowa dla tych, którzy chcą orientować się w nowym paradygmacie dotyczącym organizowania pracy, który choć może wydawać się odległy, ma szanse zrewolucjonizować nasze przedsiębiorstwa. Bo jak powiedział William Gibson, pisarz i jeden z twórców cyberpunku, “Przyszłość już tu jest, tyle że nierówno rozdystrybuowana”.
“Sztuka życia według stoików”, Piotr Stankiewicz
Któż by nie chciał być szczęśliwy? Piotr Stankiewicz, filozof, poeta, astronom, w pierwszym zdaniu książki pisze “Książka, którą trzymasz w ręku, stawia sobie prosty i ambitny cel: nauczyć Cię, jak żyć szczęśliwie”. “Nauczyć” to kluczowe słowo, bo szczęście jest czymś, co możemy sami sobie podarować. Podejście stoickie zakłada, że można czuć się szczęśliwym w każdej sytuacji i w każdej okolicznościach. Kuszące? Autor krok po kroku przeprowadza nas przez myśl Seneki, Epikteta czy Marka Aureliusza. Z myśli tej przebija przede wszystkim dystans do życia i głęboka świadomość, że tym, co nie jest zależne od nas, warto się po prostu nie przejmować.
Lektura stanowi przeciwwagę dla świata, w którym stawia się na wzrost efektywności i wyciskanie cytryny do ostatniej kropli. Polecam szczególnie osobom, które szukają oddechu w życiu. Można go znaleźć bardzo blisko – we własnej głowie. I w tym książka na pewno pomoże. Autor prowadzi także profil “Sztuka życia według stoików” na Facebooku, gdzie zamieszcza stoickie analizy rzeczywistości i inne ciekawe teksty.
“Siła nawyku”, Charles Duhigg
Dlaczego gdy siedzę, zakładam prawą nogę na lewą, a po napisaniu jednego akapitu najczęściej wstaję i przechadzam się po pokoju? Dlaczego nie mogę oprzeć się podjadaniu podczas oglądania serialu? Dlaczego najlepiej czyta mi się wieczorami? Po przeczytaniu książki Charlesa Duhigga tego typu zwyczaje rozpoznasz u siebie jako nawyki. Odkryjesz je w sposobie w jaki pracujesz, spędzasz czas wolny, komunikujesz się z ludźmi. Są to utrwalone schematy działania, które pojawiają się po określonej wskazówce. Wskazówka: serial. Nawyk: przekąski. Jest ich więcej, niż można by przypuszczać. Nawyki dotyczą nie tylko ludzi, ale także organizacji i całych społeczności.
W “Sile nawyku” zgromadzono ogromną liczbę przykładów, zarówno z życia jednostek jak i grup. Duhigg jest reporterem magazynu “Times” i korzysta ze swojego warsztatu, niezbędną wiedzę psychologiczną i socjologiczną podając w bardzo przystępny sposób. To zarazem przyjemna lektura jak i kawał praktycznej wiedzy.
“Różnorodny menedżer czyli za granicą władzy”, Włodzimierz Włodarski
Rodzimy się z pewnym preferencjami, jeśli chodzi o sposób myślenia czy działania. W toku uczenia się najczęściej wybieramy te obszary, które najbardziej tym preferencjom odpowiadają, a następnie utrwalamy je. Z czasem możemy rozszerzać spektrum swojego działania, jednak ścieżki związane z naszymi preferencjami pozostaną dla nas najłatwiejsze. Jeśli lubię dogadywać się z ludźmi i wolę wykładać niż wydobywać z ludzi wiedzę, to jest duża szansa, że takim będę menedżerem – miłym, unikającym konfliktów i stawiającym na uznane źródła, a nie szalone pomysły rodzące się podczas burzy mózgu. Włodzimierz Włodarski, trener, coach i wykładowca, pokazuje jak nie koncentrować się na własnych preferencjach – jak korzystać z całego spektrum dostępnych stylów działania. Raz być miękkim, innym razem twardym. Raz optymistycznie patrzeć w przyszłość, innym razem szukać dziury w całym.
Podtytuł książki to “Poradnik coacha”, jednak polecam ją jak najbardziej każdemu menedżerowi i każdej menedżerce. Pełna jest przykładów z życia, a każdy rozdział kończy się listą praktycznych zadań do wykonania, które uruchamiają myślenie, wspierają autorefleksję. Dla każdej osoby, która chce przekraczać samą siebie.
“7 nawyków skutecznego działania”, Stephen R. Covey
Absolutny klasyk w kategorii książek traktujących o rozwoju osobistym. Covey w sposób inspirujący i konkretny radzi, jak żyć dobrze z samym sobą i z innymi. W obszarze osobistym pokazuje, jak kształtować życie wokół tych jego aspektów, które są dla nas najważniejsze; jak wyznaczać cele i je realizować. W dziedzinie relacji kładzie nacisk na rozumienie innych jako podstawę bycia zrozumianym. Definiuje takie modele współpracy, w których wszyscy wygrywają i osiągają więcej, niż zdobyliby osobno.
Mój egzemplarz książki jest już ze mną dziesięć lat; niekiedy wracam do niego i przeglądam nie tylko sam tekst, ale i podkreślenia oraz notatki na marginesie. Z czasem zacząłem dyskutować z niektórymi tezami autora, co pokazuje, jak różnie można tę książkę czytać. Bezwzględnie polecam.